Jak to proklamuje Wypiekanie na śniadanie: Sezon otwarty na truskawki, ciasto jogurtowe będzie więc idealne do weekendowej kawki. Co racja to racja! Robię więc i ja! :)
Z ciastem jogurtowym miałam już do czynienia nie raz. Powielam przeważnie jeden ukochany przepis, banalnie prosty, gdzie składniki odmierzane są kubeczkiem po jogurcie, którego to zawartość stała się wcześniej elementem ciasta. Powtarzam je często i w różnych aranżacjach oraz smakach jogurtowo-owocowych:
- Ciasto jogurtowo-gruszkowe z kubeczka
- Ciasto jogurtowe z czarną porzeczką
- Ciasto jogurtowe z owocami letnimi
- Kubeczkowe ciasto jogurtowe z czerwoną porzeczką
Przyznaję, że przepis lekko zmodyfikowałam, na potrzeby mniejszej blaszki i z powodu niewystarczającej ilości jogurtu w lodowce. Nie chciało mi się już spacerować do sklepu po więcej :P
Składniki na średnią tortownicę o średnicy 22 cm (w oryginale była blaszka 24x28cm):
SUCHE:
- 225g mąki pszennej - pierwotnie 450g
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia - było 1 i 1/2 łyżeczki
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej - było 1/2 łyżeczki
- skórka otarta z 1/2 cytryny - w oryginale z całej cytryny
- 1 jajko - miało być 1 duże lub 2 małe
- 200ml jogurtu naturalnego - pierwotnie 400ml
- 70ml oleju - było 140ml
- 75g cukru - było 150g cukru pudru, ja zamieniłam na zwykły cukier kryształ
- sok wyciśnięty z 1/2 cytryny - w oryginale z całej cytryny
- 300g truskawek - pierwotnie 600g