Bajeczny czar kawy i baśniowy smak ciasta tylko w kawiarni BAIKA
Fascynuje mnie polowanie na przeróżne gastronomiczne "perełki", nietuzinkowe miejsca zachwycające smakowitą ofertą i atmosferą. Ekscytuje mnie ten przepyszny pościg za nowymi smakami i ciekawymi aromatami. Cieszy mnie odkrywanie zarówno nowo-otwartych lokali, jak i powroty do kafejek i knajpek z wieloletnią już tradycją. Mam ogromną wręcz frajdę, gdy po wejściu do niepozornie prezentującej się "dziupli w ścianie", wita mnie w środku uroczo kameralne wnętrze. Radocha mnie ogarnia, gdy po drodze ku realizacji 1001 sprawunków, nagle kusi mnie do zboczenia z drogi urzekający zapach z pobliskiej kawiarni.
Regularnie daję wyraz tej mojej turystyczno-kulinarnej pasji w ramach odbywającego się cyklicznie w Trójmieście Festiwalu Czas na Kawę. Sporo urzekających miejsc z tej okazji odwiedziłam, obłędną kawą się opiłam i pysznym ciachem obżarłam. Na same wspomnienia oblizuję się z wrażenia :)
Niesamowity to jest festiwal! Łączy zarówno "świeżaki kofeinowe", jak i zatwardziałych kawoszy. Daje możliwość popróbowania różnych sposobów przygotowywania tego szlachetnego trunku oraz posmakować towarzyszących mu rozmaitych ciast i deserów. Biorące w nim udział kawiarnie prześcigają się w wabieniu klientów aromatycznymi napojami i kuszącymi słodkościami. Jest to idealny czas na przyjrzenie się kofeinowej ofercie Trójmiasta i wybrania swojej ulubionej, ukochanej, nieprzeciętnej kafejki, do której będzie się wracało potem na co dzień. A jeśli takich miejsc odnajdzie się w ten sposób nawet i kilkanaście - jeszcze lepiej! :)
Aktualnie w dniach 10-18 listopada 2018r, już IV z kolei odsłona tego przepysznego festiwalu ma miejsce. Ponownie włączyłam więc mój tryb kofeinowego obieżyświata i wyśmienitą kawą i pyszną słodkością od nowa zaczęłam się raczyć.
Jednak mimo wszystko chciałam jeszcze wrócić wspomnieniami do minionej, III edycji tego wydarzenia, która miała miejsce wiosną 14-22 kwietnia 2018. Nietuzinkowe, kofeinowe miejsca wtedy odwiedziłam i recenzjami na blogu się z nich dzieliłam, jak chociażby:
Miejscówka która mnie wtedy wyjątkowo urzekła, a o której nie miałam okazji jeszcze napisać, to kawiarnia BAIKA z Gdańska. Poniżej zapraszam na fotoreportaż z wizyty w ramach minionego festiwalu (14-22 kwietnia 2018r). Może zachęci ona kogoś do odwiedzenia kawiarni podczas aktualnego wydarzenia Czas na Kawę vol.4. Uwierzcie mi - warto!