Smażyłam już placki z dodatkiem twarogu: Placuszki twarogowe z borówkowym przybraniem oraz Placuszki z twarogiem i jagodami. Smażyłam też takie z dodatkiem serka wiejskiego: Placuszki z serkiem wiejskim. Ale nigdy dotąd nie łączyłam razem białego sera z twarożkiem granulowanym. Zawsze kiedyś musi być jednak ten pierwszy raz :)
Oto więc i one! Placuszki bogate w nabiał z wyczuwalnymi drobinkami twarogu, puszyste ubitymi białkami jaj i apetycznie wyrośnięte. Są niezbyt słodkie w smaku, dlatego zaserwowałam je polane syropem z agawy - choć równie dobrze można by tu użyć tradycyjnego miodu czy syropu klonowego. Tak zestawione z kapką jogurtu naturalnego smakowały wyśmienicie :)
Owoc mojego plackowego eksperymentu dodaję do cotygodniowej akcji Błyskawiczny Piątek. Jej podsumowanie można znaleźć tutaj: Błyskawiczny Piątek - podsumowanie z dnia 16.06.2017.
Składniki na ok. 25 placuszków - czyli porcja dla 3 osób:
- 1 kostka twarogu [200g] - chudy lub półtłusty
- 1 twarożek wiejski granulowany [200g]
- 4 jaja - duże
- 5 łyżek mąki pszennej - czubate
- 2 łyżki domowego cukru waniliowego - płaskie
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia - płaska
- szczypta soli
- jogurt naturalny - do polania z wierzchu
- syrop z agawy - do polania z wierzchu
- olej - do smażenia
W dużej misce ubić mikserem na sztywno pianę z białek ze szczyptą soli. Pod koniec ubijania dodać cukier waniliowy i jeszcze przez chwilę poubijać. Dodać mąkę i proszek do pieczenia. Dołożyć rozgnieciony w palcach twaróg oraz odsączony ze śmietany twarożek wiejski.
Całość wymieszać krótko mikserem. Mieszanina powinna mieć dość gęstą konsystencję, wygodną do nabierania łyżką.
Masę placuszkową nakładać łyżką na rozgrzany olej na patelnię. Smażyć na złoty kolor z obu stron. Trzeba uważać i pilnować smażenia oraz ognia, bo ze względu na dużą ilość twarogu, placuszki lubią się przypalać. Po zdjęciu z patelni odłożyć na papierowy ręcznik do odsączenia z tłuszczu.
Przed jedzeniem na każdy placuszek położyć kapkę jogurtu naturalnego oraz oblać go syropem z agawy - kto akurat w spiżarni nie posiada, może zastąpić go miodem czy syropem klonowym. Bajka! :)
Wyglądają przepysznie zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttps://kacikdlaciebie.wordpress.com/
Dzięki :) Postaram się zajrzeć :)
UsuńWow, ale kochane te placuszki! Jeszcze chyba nie takie trudne do zrobienia, dziękuje za przepisik!
OdpowiedzUsuńWcale nietrudne :) Smacznego życzę :)
UsuńJoasiu ,świetny pomysł na szybki i smaczny obiad ,podwieczorek.Cieszę się ,że aż tyle schudłaś.Sciskam cieplutko!.
OdpowiedzUsuńBuziaczki Kochana :*
UsuńPyszne placuszki. Aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne :)
UsuńAle smakowite! Narobiłaś smaka :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
często robię serowe placuszki na słodko, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńŁadne i jakie puszyste. Robię różne placuszki, ale nigdy z serem. Najwyższy czas spróbować.
OdpowiedzUsuńUwielbiamy podane z owockami :D
OdpowiedzUsuńPyszności! :D
OdpowiedzUsuńJoasiu pysznie wyglądają Twoje placuszki 😆
OdpowiedzUsuńPrezentują się smakowicie :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają Twoje placuszki :) Dawno z serem u mnie nie było, narobiłaś mi na nie chęci :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe placuszki, już mi Asiu smakują :-)
OdpowiedzUsuń