Kilkudniowy wyjazd sprawił, iż po powrocie zastałam w mojej lodówce twaróg, z kończącą się datą przydatności do spożycia. "Na surowo" go już nie zjem - nie jestem aż tak głodna ekstremalnych wrażeń kulinarnych... Jedyne wyjście to go przerobić "na ciepło".
A że w chlebaku były akurat pustki chlebowe, postanowiłam spożytkować twaróg w nietypowym pieczywku. Mój wzrok padł dodatkowo na resztkę rodzynek, które swoje czasy świetności miały już daleko za sobą. I oto kompozycja chleba gotowa!
Składniki na jeden, średniej wielkości, owalny bochenek:
- 350g mąki pszennej - u mnie akurat tortowa
- 150g mąki żytniej - typ 720
- 25g świeżych drożdży
- 240g twarogu - rozkruszyć
- 220g ciepłego mleka
- 50g roztopionego masła - sugeruję masło, a nie margarynę czy olej ze wzgl. na walory smakowe
- 2 łyżeczki cukru
- 2 łyżeczki soli - płaskie
- garść rodzynek
- mąka - do obsypania chleba z wierzchu przed pieczeniem
W garnuszku roztopić masło, następnie dolać mleko i chwile podgrzewać do uzyskania letniej temperatury. Zdjąć z ognia i wkruszyć drożdże. Dokładnie rozmieszać z 2 łyżeczkami cukru i 1 łyżeczką mąki - jako pożywka. Odstawić do wyrośnięcia na 10 min. w ciepłe miejsce aż rozczyn "ruszy". Używać wysokiego naczynia i pilnować, gdyż drożdże kipią.
W dużej misce wymieszać razem obydwie mąki i sól. Dolać rozczyn drożdżowy. Na końcu wkruszyć twaróg i dołożyć rodzynki.
Wyrabiać przez ok 10 minut, do dokładnego połączenia składników i uzyskania gładkiego oraz elastycznego ciasta - leniwiec kuchenny może tu użyć miksera z mieszadłami hakowymi (nie trzepakami). Gdy mikser będzie się już buntował (bo ciasto chlebowe będzie raczej mocno zwarte), dokończyć wyrabianie ręcznie. Odstawić je w misce przykrytej ściereczka kuchenną na ok. 1 godz. do wyrośnięcia - podwojenia objętości.
Wyrośnięte ciasto chlebowe zbić w misce kilka razy pięścią i krótko zagnieść od brzegów do środka - a wszystko to w celu dokładnego odgazowania. Uformować w rękach owalny bochenek. Ułożyć go na blasze wyłożonej papierem dopieczenia i obsypanej lekko mąką. Oprószyć go z wierzchu mąką. Odstawić w ciepłe miejsce na kolejną godzinę do wyrośnięcia - pod przykryciem ze ściereczki kuchennej.
Tuż przed pieczeniem wierzch chleba ponacinać na skos ostrym nożem - im głębsze nacięcia, tym bardziej "uśmiechnie" się chleb przy pieczeniu.
Wstawić do nagrzanego do 180C piekarnika i piec ok. 35-40 minut (w połowie wysokości, w opcji góra-dół, bez termoobiegu) - sprawdziłam metodą prób i błędów, że czas pieczenia mocno zależy od posiadanego piekarnika: gazowy/elektryczny, stary/nowy itp. itd.- nie ma innej rady, chleba przy pieczeniu trzeba po prostu pilnować...
Gotowość chleba sprawdzać testem "suchego patyczka". Studzić na metalowej kratce, by dokładnie odparował.
Podobna kompozycja chlebowa do podejrzenia tu: Chleb z twarogiem i jogurtem.
Super chlebek :D
OdpowiedzUsuńDzięki piękne :D
UsuńMusiał być pyszny :) i twaróg odratowany - świetnie! Dziękujemy za udział w akcji :)
OdpowiedzUsuńAkcja fantastyczna! Ja często piekę i gotuję z resztkowych wiktuałów ;) Nic nie może się zmarnować!
UsuńTaki chlebek musi być pyszny :) Joasiu porywam kromeczkę :)
OdpowiedzUsuńAleż z chęcią się podzielę :)
UsuńFajny pomysł - tak powstają najlepsze przepisy, kiedy trzeba coś "pokombinować" z tego, co jest w domu! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w zupełności! Gdy trzeba pokombinować, aby żarełko się nie zmarnowało, wtedy niejako z musu wymyśla się istne "perełki" ;)
UsuńKolejny wspaniały chlebuś, oj oczywiście upiekę :-)
OdpowiedzUsuńAch dzięki Marzenko, aż się zarumieniłam od komplementu ;)
UsuńWidzę, że jesteś mistrzynią od chlebków. Cuuudowny!
OdpowiedzUsuńEch, łechcesz moje kulinarne serce :D Do mistrzyni to mi jednak jeszcze daleko :P Ale faktycznie, lubię samej piec domowe chlebki i tymi "sklepowymi" ratować się tylko w nadzwyczajnych okolicznościach :)
UsuńŚwietny pomysł :) W sumie uzyskałaś 2 w 1 - z jednej strony pieczywo na kanapki, z drugiej strony - gotowa kanapka z twarogiem :)
OdpowiedzUsuńHeh, co racja, to racja! :D
UsuńCiekawy pomysł;)
OdpowiedzUsuńhttp://szanujwspomnienia.blogspot.com/
Dzięki serdeczne! :)
Usuń