Ciąg dalszy dietetycznych ofiar w ludziach - po kilku godzinach intensywnego rowerowania - i wyrzeczeń kulinarnych - bo nie zjadłam tej ociekającej roztopionym serem zapiekanki, na którą miałam strrrraszną ochotę.
Z racji awersji Pana Męża do wszystkiego co dietetyczne, przedstawiam propozycję na obiad jednoosobowy - akurat dla średnio-żartej jednostki płci żeńskiej.
Składniki na porcję 1-osobową:
- makaron razowy (50g) - ważyć suchy, przed gotowaniem
- 3 brykiety szpinaku mrożonego (100g) - ważyć jeszcze zamrożony
- kilka brukselek (100g)
- 1/2 kostki chudego twarogu (100g)
- 2 ząbki czosnku - wedle smaku i uznania
- 1 łyżeczka oliwy - do smażenia
- sól, pieprz ziołowy, czosnek granulowany - dowolne przyprawy do smaku
Makaron ugotować zg. z instrukcją na opakowaniu. Odsączyć na sitku.
Brukselkę umyć, obrać z wierzchnich listków, podciąć końcówki i obgotować w posolonej wodzie na pół-miękko - sprawdzać widelcem. Wyłożyć do odsączenia na sitku, które następnie położyć na garnku z gotującą się wodą od brukselki - aby warzywka zbytnio nie wystygły.
W międzyczasie gotowania makaronu i brukselki, rozmrozić w mikrofali brykiety szpinakowe.
Na rozgrzanej patelni i łyżeczce oliwy podsmażyć pokrojony w kosteczkę czosnek, dodać rozmrożony szpinak, przyprawić do smaku i chwile smażyć.
Następnie wkruszyć twaróg, wymieszać z resztą zawartości patelni i poddusić na wolnym ogniu przez kilka minut do rozpuszczania się twarogu.
Dorzucić ugotowany i odsączony makaron, wymieszać razem.
Przełożyć na talerzyk i udekorować zdjętą z sitka parującą brukselką.
Zajadać ze smakiem :)
uwielbiam brukselkę i właśnie się zorientowałam, że bardzo dawno po nią nie sięgałam... ;)
OdpowiedzUsuńCzyli pomysł obiadowy będzie jak znalazł :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń