Kolejny weekend i kolejne wspólne pieczenie w ramach Ciasta na niedzielę :) Tym razem zamiast słodkiego wypieku, "na tapecie" było smażenie racuchów drożdżowych, według przepisu z bloga Moje wypieki.
Składniki na 3 talerze racuchów:
- 500g mąki pszennej
- 30g świeżych drożdży
- szczypta soli
- 2 łyżki domowego cukru waniliowego - może być też zwykły cukier
- 1 i 1/2 szkl. letniego mleka
- 1 jajko
Mąkę z solą przesiać do dużej miski - w ten sposób wprowadza się pęcherzyki powierza i ciasto lepiej wyrasta. Pośrodku zrobić wgłębienie i wkruszyć do niego świeże drożdże. Następnie zasypać je cukrem i zalać 1/2 szkl. letniego mleka. Odstawić na 10 minut, aby zaczyn zaczął rosnąć.
Po tym czasie dodać do miski resztę letniego mleka, jajko i wymieszać dużą łyżką do połączenia składników. Ciasto nie powinno być zbyt rzadkie - ale też nie za gęste - dodać wtedy łyżkę mąki lub mleka aby uzyskać pożądany stan gęstości ciasta. Odstawić w ciepłe miejsce przykryte ściereczką kuchenną na 1 - 1,5 godziny do wyrośnięcia - czyli podwojenia objętości.
Przygotować kubek z gorącą wodą. Ciasto nabierać łyżką, za każdym razem maczaną uprzednio w wodzie - by się nie kleiło do łyżki.
Smażyć na małym ogniu na rozgrzanym oleju - ale nie może być rozgrzany zbyt mocno, bo racuchy lubią się szybko przypalać, a wtedy nie zdążą "dojść" w środku - z obu stron na złoty kolor.
Podawać posypane cukrem pudrem lub posmarowane ulubioną konfiturą czy dżemem. Niebo w gębie! Są tak dobre, że znikają gorące jeszcze z patelni :)
SMAŻYŁAM WSPÓLNIE Z:
Pysznie wyglądają...dzięki i do następnego smażenia..
OdpowiedzUsuńTo był świetny pomysł na edycję Ciasta na niedzielę :) Więcej takich proszę! :D
UsuńCudowne racuszki Joasiu. Nie dziwię się, że tak szybko "poszły". ;) Dziękuję za wspólne smażenie. :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :) No niemalże nóg dostały, tak szybko uciekały z patelni :P
UsuńBardzo lubię wszystko co jest waniliowe :)
OdpowiedzUsuńJa też :) Wręcz kocham! Wszędzie gdzie można sypię domowym cukrem waniliowym zamiast zwykłego ;)
UsuńTe racuszki są wspaniałe, dziękuje za wspólne smażenie :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana! :) Miód na moją kulinarną duszę ;)
UsuńPyszności :) Dziękuje za wspólne smażenie :)
OdpowiedzUsuńFajnie bylo, prawda? :)
UsuńSmakoitości. Może kiedyś tez wspólnie usmażymy coś pysznego ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Z wielka przyjemnością :) Wyglądaj naszego cotygodniowego, fejsbukowego Ciasta na niedzielę :)
UsuńWow! Wspaniałe racuchy drożdżowe, dawno u mnie ich nie było. Dzięki za przypomnienie, na pewno je zrobię, muszę tylko kupić drożdże. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo to w te pędy do sklepu! ;) Przy obecnej, zimowej pogodzie, gorące jeszcze racuszki są idealne jako rozgrzewający obiad :) Sprawdziłam!
UsuńAle pyszności, dzięki za wspólne smażenie :-)
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję. Było przesmacznie! :)
UsuńDziękuję za wspólne smażenie:)
OdpowiedzUsuńDo następnego wkrótce :)
UsuńNie potrzeba dodawac octu? Czy one przez to nie wsiakaja tluszczu?
OdpowiedzUsuńJa smażę na patelni ceramicznej (ewentualnie teflonowej) i tłuszczu do smażenia generalnie mało używam. Nie miewam więc problemu z jego wsiąkaniem ;) Powiem szczerze, że placków czy racuchów nigdy z octem nie robiłam ;) Co innego przy smażeni na głębokim oleju - wtedy do pączków trochę spirytusu czy wódki, aby tłuszcz nie wsiąkał.
UsuńWitam, ja do tych racuchów dodaję jeszcze pokrojone jabłka. Są również pyszne jak i bez jabłek.
OdpowiedzUsuńZgadza się! Też tak często robię, gdy mam ochotę na owocka w racuchu ;)
UsuńDzięki Pani wiem co zrobić dzisiaj na obiad. Już dawno miałam na nie ochotę, tylko jakoś nie mogłam się, za nie zabrać :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że obiadowo zainspirowałam :)
UsuńRacuchy wymiatają :)
OdpowiedzUsuńJuz zrobilam, czekam za ciasto urosnie .... i zaraz bede smazyc .. Dzieki za przepis .. Ala
OdpowiedzUsuńKocaeli
OdpowiedzUsuńDenizli
Bartın
Kocaeli
Adana
FE3QE