Bardzo spodobała mi się akcja Wspólnego Pieczenia Ciasta Na Niedzielę organizowanego przez Bożenę z bloga Moje domowe kucharzenie. Postanowiłam w miarę możliwości i czasu, regularnie brać w niej udział. Tym razem "na kulinarnej tapecie" tarta na słodko.
Macie formy do tarty? Jeśli tak, to zapraszam do wspólnego pieczenia ..każdy uczestnik piecze tartę jaką chce ..z ciasta kruchego, biszkoptowego ..a może jeszcze z innego ciasta? oczywiście tarta ma być na słodko ..z owocami lub bez ..z dowolną masą itp.
Zasady akcji:
- pieczemy od piątku do poniedziałku
- publikujemy wpisy do poniedziałku wieczór
- link do przepisu zamieszczamy w jednym przypiętym poście
- na swoim blogu w poście podajemy informację o osobach, które wzięły udział i wypiekały z nami z podaniem linku do ich blogów
-osoby nie mające bloga, też mogą brać udział w akcji
Składniki na formę do tarty o średnicy ok. 27cm - wymiar denka:
CIASTO:
- 350g mąki pszennej - używam tortowej
- 1/2 kostki masła roślinnego (125g)
- 1 płaska łyżka smalcu (15g)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia (8g)
- 1 mały cukier wanilinowy (16g)
- 1/3 szkl. cukru (75g)
- 2 żółtka - duże jaja, jeśli małe to 3 żółtka
- 2 łyżki gęstej śmietany 12% - jeśli śmietana jest za rzadka można ją zagęścić kwaskiem cytrynowym
- 3 białka - do ubicia na pianę
- szczypta soli
- bułka tarta - do posypania wyłożonej piany
- 500g śliwek
- 4-5 łyżek domowego cukru waniliowego [do znalezienia TU] - ilość cukru regulować w zależności od kwaśności śliwek
Mąkę i proszek do pieczenia przesiać przez sitko na stolnicę - w ten sposób wprowadza się powietrze i ciasto jest bardziej pulchne.
Dodać cukier, cukier wanilinowy, masło i smalec - ten ostatni powoduje że ciasto jest bardziej wilgotne po upieczeniu.
Masło i smalec muszą być twarde i schłodzone - prosto z lodówki.
Składniki posiekać drobno szerokim nożem - aby unikać kontaktu ciepłych dłoni z ciastem - aż się dobrze rozdrobnią.
Dodać żółtka i śmietanę - również schłodzone, wyjęte prosto z lodówki.
Posiekać nożem do wymieszania i następnie szybko zagnieść rękoma.
Należy trzymać się jak najkrótszego czasu zagniatania - "przerobione" ciasto nie jest delikatne, lecz twardawe.
Ciasto uformować w walec, owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 1 godz. - na koniec chłodzenia przenieść ciasto na ok. 5-10 min. do zamrażarki, będzie się wtedy lepiej kroiło.
Ciasto kroić nożem w plastry i układać je w formie do tarty wysmarowanej uprzednio masłem.
Nie lubię rozwałkowywać ciasta bo nigdy nie trafiam kształtem i wielkością w formę blachy; krojenie nożem i układanie plastrów na blasze niweluje ten problem i skraca czas operowania ciastem dłońmi.
Zrobić mały rant z ciasta dookoła brzegów formy, aby nadzienie przy pieczeniu nie wypływało.
2/3 ciasta użyć do wylepienia blachy, 1/3 zostawić do ułożenia w kratkę na górze.
Ciasto ponakłuwać widelcem - ma zapobiegać wybrzuszaniu podczas pieczenia.
Ubić pianę z białek ze szczyptą soli. Wyłożyć ją na wylepioną ciastem formę i posypać obficie bułką tartą - bułka wchłonie nadmiar wilgoci ze śliwek.
Śliwki umyć, osuszyć, przekroić na pół, wypestkować. Wyłożyć nimi ciasno wnętrze formy - środkiem śliwki do góry.
Z reszty ciasta uformować cienkie wałeczki i układać je w kratkę na śliwkach - zlepiając ich końce z brzegami ciasta.
Piec ok. 40-45 min. w temp 180C na opcji góra-dół piekarnika - u mnie bez termoobiegu.
W połowie pieczenia można obrócić formę, dla równomiernego upieczenia ciasta - posiadacze termoobiegu nie muszą się trudzić...
Po wyjęciu z piekarnika tartę przestudzić i dopiero wtedy wyjąć z formy.
Kroić lekko ciepłą... i trzymać mocno w ryzach własne i domowników łakomstwo do słodyczy, aby natychmiast nie pożreć całej blachy :)
WYPIEKAŁAM WSPÓLNIE Z:
świetnie wygląda. na pewno jest pyszne.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za ciepłe słowa :)
UsuńAle pysznie wygląda, mniam :-) może zrobimy wymiankę - ja kawałek swojej a ty twojej :-) dziękuje za wspólne smakowite pieczenie :-)
OdpowiedzUsuńMniam, dawaj! Uwielbiam te wspólne wypieki :D
UsuńNie ma to jak tradycyjne ciasto ze śliwkami :)
OdpowiedzUsuńCo racja to racja! :D
UsuńPiękna i ta krateczka tak misternie wykonana:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Heh, turlałam wałeczki na kratkę aż się kurzyło! :P
UsuńFakt...słodka tarta , grzechu warta...pysznie wygląda..dziękuję bardzo za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńTwoje Ciasta na Niedzielę to sama przyjemność i relaks przy wypiekaniu, a potem w pożeraniu :D Postaram się brać udział możliwie najczęściej. Już nie mogę się doczekać propozycji na kolejny tydzień :)
UsuńPychotka. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie. :)
Genialnie ci wyszła . Pięknie wygląda i zaprasza do zjedzenia . Dziękuje za wspólne pieczenie .
OdpowiedzUsuńCudowna, taka kruchutka, a zarazem soczysta... Pyszności :)
OdpowiedzUsuńWygląda bajecznie! i do tego jeszcze zdjęcia krok po kroku co i jak :) Lubię to!
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie. Chyba polecę wypróbować ten przepis, mniam :)
OdpowiedzUsuńOj warta tego grzechu, tak apetycznie wyglada :)
OdpowiedzUsuńSuper piękna i apetyczna!
OdpowiedzUsuńMniam, pyszna :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuńPiękna kratka.
Pozdrawiam
Zapraszam do mnie w wolnej chwili. Będzie mi miło jeśli mnie odwiedzisz.
Czekamy na kolejne wpisy ;>
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, przerwy w blogowaniu trochę miałam. Ale co robić... życie... Mam jednak obecnie ostre postanowienie poprawy i regularne plany kucharzenia :)
UsuńŚwietnie wyszła kratka ;)
OdpowiedzUsuńA dziękuję, dziękuję :)
UsuńPolecam! Bo tarta jest grzechu warta :D
OdpowiedzUsuńI must thank you for this great read!! I thoroughly enjoyed every little part of it. See this article to read good article What is Personality Generator?.
OdpowiedzUsuń