Pan Mąż wszystko co kokosowe darzy przeogromną, kulinarną miłością. Batoniki Bounty mógłby pożerać jeden za drugim, bez przesytu smaku. Wszelkie ciasta z dodatkiem kokosu wciąga niemalże nosem. Kokosowa posypka znika wtedy zawsze pierwsza, nie ma zostawiania najlepszego na koniec. Także i do poniższej babki Pan Mąż zapałał pociągiem niesamowitym. Aż się zazdrosna zrobiłam ;)
Przepis ściągnęłam z bloga Ewusiowe smaki. Nie miałam akurat weny na zbyt długie kotłowanie się w kuchni, potrzebowałam koncepcji na szybkie, mało skomplikowane ciasto. Ewa dołączyła je kiedyś do akcji Szybkie ciasta czyli ratunku goście!!! na Mikserze Kulinarnym i stąd do niej trafiłam :)
Ciasto przerosło moje wszystkie oczekiwania! Nie dość, że w ogóle nie namęczyłam się przy pieczeniu (jest naprawdę banalnie proste), smak końcowy okazał się zachwycający, to i Pan Mąż poczuł się wybitnie kokosowo zaspokojony. Same plusy :)
Składniki na średnią formę do babki:
- 4 jajka
- szczypta soli
- 1 szkl. cukru
- 1 szkl. mąki
- 1/2 szkl. mąki ziemniaczanej
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 kostka margaryny
- 100g wiórek kokosowych + do posypania babki po polukrowaniu
- lukier mleczny do polania - 2/3 szkl. do 1 szkl. cukru pudru + 2-3 łyżki gorącego mleka + kilka kropel aromatu waniliowego
Margarynę roztopić w garnuszku na małym ogniu. Odstawić do wystudzenia.
Białka oddzielić od żółtek i ubić je mikserem na sztywną pianę ze szczyptą soli - wspomaga trwałość piany.
Pod koniec ubijania dodać cukier, żółtka i dalej poubijać.
Obie mąki i proszek do pieczenia przesiać razem do oddzielnego naczynia - w ten sposób wprowadza się pęcherzyki powietrza i ciasto lepiej rośnie. Następnie porcjami dodawać do miksowanej masy.
Dolać do ciasta roztopioną margarynę i krótko zmiksować na niskich obrotach.
Wsypać wiórki, lekko wymieszać i przełożyć do kominowej formy na babkę, wysmarowanej margaryną i posypanej bułką tartą - ja piekłam w formie silikonowej, więc wystarczyło ja jedynie lekko posmarować tłuszczem.
Piec ok 50 minut w nagrzanym do 170C piekarniku - bez termoobiegu, grzałka góra-dół, środkowy poziom piekarnika.
Odstawić do lekkiego przestudzenia i wyjąć ostrożnie z formy. gdy zupełnie ostygnie, polać lukrem i posypać wiórkami kokosowymi.
Aby zrobić lukier mleczny, należy 2/3 szkl. do 1 szkl. cukru pudru utrzeć mikserem z 2-3lyżkami gorącego mleka i kilkoma kroplami aromatu waniliowego - należy żonglować ilością cukru i mleka w zależności, jak gęsty lukier pragnie się otrzymać.
Joasiu pięknie i smacznie Twoja babka wygląda. Nie dziwię się mężowi, że pała do niej sympatią :) . Widzę jednak, ze ma małych podjadaczy wokół babki :)
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu :) Heh, podjadacze ani kęsa nie dali rady nawet nadgryźć bo Pan Mąż natychmiast całość zaanektował :P
UsuńTwoja babka prezentuje się bardzo smakowicie :) U mnie na taką babkę długo nie trzeba namawiać, wszyscy uwielbiamy kokosowe wypieki :)
OdpowiedzUsuńWidzę że nie tylko ja mam w domu takiego osobistego kokosowego fanatyka ;)
UsuńTo akurat mało spotykane w naszym gronie aby mężczyzna lubił tak bardzo kokos :D Raczej większość drażnią wiórki xD
OdpowiedzUsuńChętnie byśmy się dosiadły z Panem Mężem do takiej babki tylko, czy Pan Mąż by się podzielił? :P
No szczerze wątpię, czy byłby skłonny do podziału :P Sama ledwo co kawałeczek dla siebie przygarnęłam - pożarł niemalże całość własnymi siłami :P
UsuńA wiórki kocha jednak miłością nieodwzajemnioną, bo potem z rozdrażnieniem wydłubuje je spomiędzy zębów :P Ale i tak nie może się im oprzeć :P
Zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :) Całuski :)
UsuńŚwietnie prezentuje, pięknie wyrośnięta kokosowa pokusa :D
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki za przemiłe słówka :)
UsuńBardzo apetyczna babka. Fajnie puszysta i widać, że nie jest sucha :)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie)))
OdpowiedzUsuńDla mnie idealna. Babka marzenie!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokos, więc to zdecydowanie babka dla mnie! :-)
OdpowiedzUsuńCoś zdecydowanie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńKokosowi fanatycy - łączcie się! :P
UsuńTrochę sucha wyszła. . Poza tym ok
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzać stan preferowanego upieczenia patyczkiem :)
UsuńWitam dzis piekłam tę babeczke wyszla znakomicie :)) dziekuje za sprawdzony przepis i goraco polecam Tami
OdpowiedzUsuń