Po Festiwalu Kawy, jaki odbywał się w Trójmieście w dniach 22-28 maja 2017, zostały niestety już tylko wspomnienia. Ale jakie pyszne to wspomnienia!
Kawą opiłam się w tym czasie do wypęku i rarytasami kawiarnianymi objadłam do przesłodzenia. Poznałam wspaniałych ludzi - baristów, właścicieli oraz menadżerów kawiarni - niebywale pasjonujących się tym, co robią i tym, co klienteli oferują. Odkryłam nowe, oryginalne smaki kawowych trunków oraz przeróżnych ciast i deserów. Wypraktykowałam liczne interesujące miejsca na kofeinowej mapie Trójmiasta, do których z przyjemnością będę wracać.
W ramach minionego Festiwalu zwizytowałam i zrecenzowałam głównie lokale w Gdyni:
- KOFEINA - Czas na...kawę w KOFEINA - Festiwal Kawy Trójmiasto
- ALT CAFE - W ALT CAFE kawa i zabawa podczas Festiwalu Kawy
- WIĘCEJ - Coraz WIĘCEJ kofeiny na Festiwalu Kawy
Chętnych obrazkowych wrażeń z tej wizyty zapraszam poniżej na fotorelację wraz z garścią subiektywnych komentarzy.
___________________________ ~ ___________________________
~ ul.Grunwaldzka 55, Sopot
Bistro serwujące świeże i zdrowe jedzenie - m.in. sałatki, kanapki, tortille, tarty wytrawne, zupy, koktajle, jogurty, smoothie, soki wyciskane na miejscu.
Można zjeść tu zarówno śniadanie, lunch jak i obiad.
Amatorzy słodkości uraczą się tu nie tylko pyszną kawą czy herbatą, ale również kilkoma rodzajami ciast.
Jak sami o sobie piszą: "jest to miejsce, w którym łączy się pyszne i zdrowe. W naszym menu
znajdują się barwne dania stworzone ze świeżych i zdrowych produktów" [źródło: Trójmiasto]. Generalnie ma być świeżo, zdrowo, prosto i smacznie!
Lokalizacja - cud miód!!! PO DRODZE na plażę, na Monciak, na molo. Wygodnie zajrzeć tu zarówno podczas spaceru, jak i w trakcie drogi do pracy, czy na uczelnię. Ul. Grunwaldzka - na której knajpka jest zlokalizowana - wiedzie bowiem ku samemu sercu Sopotu: deptakowi Monte Cassino, a stamtąd blisko jest już wszędzie :) |
Jak widać amatorzy rowerowania też tu zaglądają. Choć w pobliżu brak stojaków rowerowych, można sobie i z tym poradzić :) |
Wnętrze niewielkie, urządzone minimalistycznie, z dwoma stolikami w środku i stanowiskiem barowym pod oknem. Lokal PO DRODZE - jak sama nazwa wskazuje - z zamysłu dedykowany jest osobom w pośpiechu wpadających na szybką przekąskę i małe "co nieco". Choć z asortymentu bistro można skorzystać na miejscu, to jednak opcja "na wynos" cieszy się największym powodzeniem. |
Bistro słynie w okolicy ze świeżych kanapek. Dodatkowo można popróbować tu domowego chleba na zakwasie. |
W gorące, letnie dni, orzeźwiających napojów do wyboru tu bez liku - koktajle, jogurty, smoothie, świeżo wyciskane soki. No i oczywiście domowa lemoniada! :) |
Komu ciasteczko!? |
Jak się dowiedziałam, z braku wyspecjalizowanej kuchni, bistro w te bardziej karkołomne słodkości zaopatruje się w Pracowni Cukierniczej Must Bake w Sopocie. Dobry to wybór, bo ciacha przeapetyczne! |
W ramach Festiwalu Kawy można było tu skosztować po promocyjnych cenach dowolnej kawy z oferty lokalu w cenie 6 PLN oraz jednego z kilku ciast zaprezentowanych w mini-witrynce po koszcie 7 PLN. |
Za festiwalowy zestaw z kolei płaciło się 10 PLN - boska wyżerka i popitka! :)
Osobiście uraczyłam się kawą latte - wychuchana, wydmuchana, z pietyzmem przez właściciela przygotowywana :) Oraz karpatką z kremem i świeżymi owocami. |
Od pierwszego do ostatniego gryza - ambrozja! :) |
Wnioski: z przyjemnością do lokalu wpadnę ponownie. Akurat będzie mi PO DRODZE, gdy zatrzymam się w Sopocie na popas przed dłuższą podróżą rowerową czy autem. |
___________________________ ~ ___________________________
Bardzo przyjemny lokal. Apetyczne ciacha mają :)
OdpowiedzUsuńOj prawda to! :) Ciężko oderwać się od kawałka na talerzu już po pierwszym gryzie ;)
UsuńGdy tylko będę w Sopocie na pewno wstąpię 😊💋
OdpowiedzUsuńPolecam Gosiu, bo warto :)
UsuńTakie pyszne wspomnienia to skarb :D
OdpowiedzUsuńCo racja, to racja! :D
UsuńDobra kawa i idealne ciasto to połączenie perfekcyjne! Ciasto wygląda na nieziemskie. :D
OdpowiedzUsuńUwierz - było nieziemskie! Do tej pory się za nim oblizuje w myślach :)
UsuńNawet nie wiedziałam, że w moim mieście są kawiarnie gdzie wejdę z moją sunią. Spróbuję się wybrać na weekend ;)
OdpowiedzUsuń