Strony

piątek, 29 kwietnia 2016

Gulasz wieprzowy z grzybami leśnymi

Aromatyczne grzyby w gęstym i pożywnym gulaszu


Tokań, ragout czy tadżin - nazwy różne w zależności od kraju, w którym jest gotowany, potrawa jednak nadal ta sama. Gulasz - bo to o nim mowa - należy niewątpliwie do klasyki dań obiadowych na całym świecie.

Podawać go można z dowolnymi dodatkami, choćby ziemniakami, kopytkami, ryżem czy kaszą. Ja jednak preferuję delektować się treściwym gulaszem w towarzystwie makaronu - tu akurat będą to świderki od MAKARONY POLSKIE

A jako że gulasz z makaronem jest idealną propozycją na pożywny obiad nie tylko w zaciszu własnego domu, ale również w wersji na wynos, poniższym przepisem rozpoczynam moją akcję: Makaronowy lunchbox do pracy - organizowaną na Durszlak oraz Mikser kulinarny.

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do uczestnictwa  i dodawania do niej przepisów. Stwórzmy zbiór pomysłów na lunchbox do pracy z makaronem w roli głównej, z których człowiek pracujący będzie mógł w każdej chwili skorzystać i własnoręcznie oraz bezproblemowo odtworzyć w zaciszu własnej kuchni.


Składniki na 4 solidne porcje:
MARYNATA DO MIĘSA:
  • sól
  • pieprz
  • przyprawa do gulaszu
  • majeranek
  • 1-2 łyżki oleju
GULASZ:
  • 1 kg szynki wieprzowej
  • 2 duże cebule
  • 1 garść grzybów leśnych suszonych
  • 1/2 kostki rosołowej
  • 1 liść laurowy
  • 3-4 ziarenka ziela angielskiego
  • 6-7 ziarenek czarnego pieprzu
  • 1/2 łyżeczki majeranku
  • smalec - do obsmażania mięsa
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej - do zagęszczenia gulaszu
  • sól, pieprz czarny mielony, pieprz cayenne - do doprawienia do smaku

Obsmażanie mięsa

Mięso umyć, osuszyć ręcznikiem papierowym i pokroić na kawałki. Przełożyć do miski, natrzeć do smaku przyprawami i wymieszać z olejem - dodanie oleju pozwoli na dłuższe przechowywanie mięsa w przyprawach. Miskę przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki do zamarynowania na noc.

Cebule pokroić w cienkie półplasterki. 

Grzyby namoczyć wcześniej w gorącej wodzie - 1/2 szkl. wody wystarczy - a następnie drobno pokroić - wody z moczonych grzybów NIE WYLEWAĆ!!!, doda się ją potem do garnka z mięsem.


Gulasz w trakcie duszenia
Zamarynowane mięso wyjąć wcześniej z lodówki i pozostawić na godzinę, aby nabrało temperatury pokojowej. Następnie podsmażyć krótko na gorącej patelni na smalcu. Przełożyć do garnka w którym będzie duszony gulasz. 

Na tym samym smalcu podsmażyć cebulę i potem dodać do garnka z mięsem. Dołożyć pokrojone drobno grzyby wraz z wodą, w której się moczyły.

Wszystko zalać wodą na tyle, aby przykryła mięso. Dorzucić kostkę rosołową, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz i majeranek. Dusić ok. 30-40 minut do miękkości - czas duszenia zależy od wielkości kawałków i jakości mięsa.

Po zaprawieniu mąką

Jeśli gulasz wyjdzie za rzadki, można go zagęścić mąką ziemniaczaną - 1 łyżka tu wystarczy. Należy ją wcześniej rozprowadzić w 2-3 łyżkach zimnej wody, następnie zahartować kilkoma łyżkami gorącego sosu i dopiero wtedy dolać do garnka. Po dodaniu mąki, dusić jeszcze z 5 minut.

Na końcu doprawić do smaku solą, pieprzem, ewentualnie pieprzem cayenne.

Podawać z ulubionym makaronem - u mnie są to świderki od MAKARONY POLSKIE :)


14 komentarzy:

  1. Uwielbiam gulasz z grzybami leśnymi, a Twój wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spożytkowałam właśnie resztkę suszonej, grzybowej dobroci po ostatnim sezonie. Teraz będzie trzeba znowu nazbierać ;)

      Usuń
  2. Gulasz z kopytkami to smak mojego dzieciństwa :) Bardzo ciekawy przepis. Na pewno go wypróbuję - od kilku lat staram się odtworzyć smak babcinego gulaszu, może tym razem się uda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet nie aspiruję, żeby babcinemu gulaszowi dorównać w 100%, ale może choć w 66% się uda? ;)

      Usuń
  3. Zawsze uwielbiałyśmy ten cudowny aromat leśnych grzybów <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaka satysfakcja przy kucharzeniu, gdy jeszcze się samemu tych grzybów wcześniej nazbiera ;)

      Usuń
  4. Mmmm zjadłabym chętnie taki gulasz, choć przyznam szczerze, że bardziej w towarzystwie kaszy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei preferuję z makaronem lub kopytkami :) Nie to że kasz nie lubię, wręcz przeciwnie, ale jakoś mi grzybowy gulasz z kaszą "nie leży":P

      Usuń
  5. Bajeczny i aromatyczny gulasz. Uwielbiam grzybki w każdej postaci. Twoje danie to prawdziwe niebo dla podniebienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja się ciesze na Twoje słowa! Jak to miło na kulinarnej duszy się robi, gdy smaki, które się proponuje, zyskują uznanie :)

      Usuń

Miło, że wpadłeś. Proszę, zostaw po sobie ślad... Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)