Czy drożdżówka uda się bez wcześniejszego zagniatania? Czy drożdże zaczną pracować bez rozrobienia zaczynu? Czy ciasto dobrze wyrośnie? Te i inne wątpliwości co do sposobu przygotowania tego ciasta rozwiewają się natychmiast po ukrojeniu pierwszego kawałka.
Środek bajecznie miękki i wilgotny, choć dość zwarty. Całość solidnie wyrośnięta z apetyczną skórką z wierzchu. Wnętrze najeżone kandyzowanymi owocami. Rozchodzący się po całym domu cytrynowy aromat podczas pieczenia i przyjemnie cytrynowy smak po dobraniu się do wnętrza.
Jest to najprostsza w wykonaniu drożdżówka jaką w życiu piekłam! Nie trzeba nic zagniatać, babrać się z zaczynem, pilnować stanu wyrastania - jedyny wysiłek to zamachnięcie się kilka razy łyżką, żeby wymieszać składniki przed nałożeniem do blaszki.
Na dodatek ciasto zostawiamy w kuchni samopas na całą noc! Jedyne, na co trzeba zwrócić uwagę, to kolejność wykładania poszczególnych warstw składników do miski.
Proste? No pewnie, że proste! Polecam wypróbować :)
Ciacho piekłam w ramach fejsbukowej akcji Słodkości z bakaliami organizowanej przez Ciasto na niedzielę.
Składniki na 1 dużą keksówkę o wymiarach LxWxH 30x10x7cm:
CIASTO:
- 50g świeżych drożdży
- 1/2 szkl. cukru
- 1 cytrynowy cukier wanilinowy DELECTA [15g]
- 3 jajka
- 1/2 szkl. oleju
- 1 aromat cytrynowy
- 1/3 szkl. zimnego mleka
- 2 szkl. mąki
- 2 garście skórki kandyzowanej - u mnie z różnych owoców
- skórka starta z 1/2 cytryny + trochę do dekoracji - u mnie akurat drobno pokrojona
- sok wyciśnięty z 1/2 cytryny - dodać dopiero dnia następnego przed wymieszaniem ciasta
- 1/3 szkl. cukru pudru
- 2-4 łyżki soku z cytryny - ilość płynu zależy tu od stopnia płynności lukru jaki chcemy uzyskać; u mnie glazura wyszła bardzo płynna, w zasadzie wchłonęła się prawie w wierzch ciasta
Ciasto najlepiej przygotowywać wieczorem przed samym snem.
W dużej misce rozkruszyć równą warstwą na dnie świeże drożdże. Zasypać je cukrem i cukrem waniliowym. Na to wylać rozbełtane jajka - mają być zimne, wyjęte prosto z lodówki. Wlać olej, aromat cytrynowy i schłodzone mleko.
Na koniec całość zasypać przesianą przez sito mąką. Na wierzch wrzucić skórkę kandyzowaną i skórkę startą z połówki świeżej cytryny.
Miskę przykryć ściereczka kuchenną i odstawić na około 8 godzin w temperaturze pokojowej - najlepiej na noc.
Następnego ranka wcisnąć do ciasta sok z połówki cytryny i wymieszać zawartość miski dużą łyżką - tylko na tyle aby pozbyć się grudek mąki, nie jest wymagane tu długie mieszanie. Ciasto wyjdzie dość rzadkie - nie przejmować się, takie ma być!
Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia i wylać do niej ciasto. Wstawić do nagrzanego do 170C piekarnika i piec około 35-40 minut - czas pieczenia mocno zależy od specyfiki posiadanego piekarnika, najlepiej stan upieczenia sprawdzać testem patyczka; Ja piekłam na opcji grzałki góra-dół, na środkowym poziomie piekarnika, bez termoobiegu.
Ponieważ nie posiadam termoobiegu, to po pierwszych 25 minutach pieczenia, odwracam blaszkę z ciastem, aby oba jego końce dokładnie się upiekły.
Gdy ciasto trochę przestygnie, wyjąć je z formy na metalowa kratkę. W międzyczasie przygotować glazurę, ucierając mikserem cukier puder z sokiem z cytryny. Po zupełnym ostygnięciu ciasta, oblać je glazurą i dowolnie udekorować - u mnie akurat świeżo starta skórka z cytryny.
WYPIEKAŁAM WSPÓLNIE Z:
CZARNA OD KUCHNI - Pralinki z paluszków
CZARNA OD KUCHNI - Krajanka bakaliowa
ESMERALDA ZE SMAKIEM - Kołacz drożdżowy z bakaliami i serkiem
CZARNA OD KUCHNI - Krajanka bakaliowa
ESMERALDA ZE SMAKIEM - Kołacz drożdżowy z bakaliami i serkiem
MOJE DOMOWE KUCHARZENIE - Szybka drożdżówka bez wyrabiania i wyrastania
KATALOG SMAKÓW - Kokosowe ciasteczka z bakaliami
KATALOG SMAKÓW - Kokosowe ciasteczka z bakaliami
Kocham ciasta drożdżowe od zawsze, a z bakaliami w szczególności. Dziś upiekłam i już połowy nie ma. Dziękuję za wspólne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa drożdżowym tez się zawsze ze smakiem zajadam - trudno mu się ostać dłużej niż 2 dni ;)
UsuńMniam :) Dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję :) Jak zwykle zabawa jest to przednia :)
UsuńPyszne :) Dziękuję za wspólne wypiekanie :)
OdpowiedzUsuńPrzefajnie jest tak wspólnie poudzielać się w kuchni :)
UsuńPyszne :) Uwielbiam takie ciasta :)
OdpowiedzUsuńDrożdżowe dobre na wszystko! :)
UsuńPychotka :D Jak szybko mamy pyszne ciasto na niedzielę :D
OdpowiedzUsuńA potem przemiłe, niedzielne, ciastowe obżarstwo! :D
UsuńBardzo lubię, wydaje się, że nie jest trudne :)
OdpowiedzUsuńGdzie tam! Łatwizna :)
UsuńWspaniała drożdżówka :) Jeśli mam chęć na drożdżowe,a nie chcę wyrabiać, to właśnie taką przygotowuję.
OdpowiedzUsuńNie ma to jak się zbytnio nie narobić, a mimo wszystko smacznie się najeść :D
UsuńMuszę w końcu taką upiec, uwielbiam drożdżowe ciasta☺
OdpowiedzUsuńWitam kolejną drożdżową fanatyczkę :D Ja kocham miłością wielką wszystko co drożdżowe!
UsuńBardzo tęsknię za ciastami drożdżowymi, uwielbiałam je no ale cóż.. to wygląda obłędnie
OdpowiedzUsuńDziękować za dobre słowo :)
UsuńA ono faktycznie łatwe jest :) Zamieszać i upiec. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńJa też je lubię, zwłaszcza gdy mnie leń dopadnie, a mimo wszystko na coś słodkiego ochota bierze :)
UsuńAsiu bardzo fajne ciasto, pysznie wygląda. Wpraszam się na kawałek :-)
OdpowiedzUsuńA wpadaj nawet i na trzy Kochana! :)
UsuńPychota! Ciasto wygląda bardzo apetycznie! Zapasuję do zrobienia - świetny przepis :D
OdpowiedzUsuńCieszę się Kasiu, że zainspirowałam :)
UsuńWygląda bardzo zachęcająco. :-)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :)
UsuńPięknie i bardzo smacznie wygląda.Dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję Gosiu i do następnego jak najszybciej! :)
UsuńPysznie wygląda..zapisuję do wypróbowania.Dzięki za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńFrajda z naszej wspólnej zabawy jak zwykle była ogromna :)
UsuńAż mi zapachniało.Uwielbiam domowe drożdżówki.
OdpowiedzUsuńDrożdżowe to najlepsze ciacho do wypełnienia domu kuszącym zapachem podczas pieczenia :)
Usuńale mam ochotę na taką puszystą drożdżówkę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smacznie podkusiłam :)
Usuńpodkradnę ten przepis - mój mąż uwielbia wszelkie drożdżowe a i ja ostatnimi czasy coraz częściej sięgam właśnie po tego typu ciasta:)
OdpowiedzUsuńKradnij na zdrowie i niech smakuje! Dla mnie drożdżówka to kwintesencja najlepszego ciacha :)
Usuńja również zapisuje do ulubionych, na pewno wypróbuje. Wygląda smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się i dziękuję :)
Usuń