Objedzona i zapchana pożywieniem po Świętach, ale nadal uzależniona od słodkiego smaku, z chęcią wzięłam udział w dietetycznej wersji Wypiekania na śniadanie. Lekką propozycją do wspólnego gotowania była owsianka owocowa. Oryginalny przepis pochodził z bloga Bez okruszka, gdzie można znaleźć wiele innych, ciekawych pomysłów i przepisów.
Z racji użycia zamienników zwykłego mleka - mleko sojowe - oraz cukru - syropu z agawy - danie wyszło w 100% wegańskie. Zaś wykorzystanie płatków bezglutenowych na pewno ucieszy tych, którzy muszą wyłączyć ze swojej diety gluten.
Jako prozdrowotny dodatek dorzuciłam nasiona chia, zwane też szałwią hiszpańską. Są świetnym źródłem energii - węglowodanów i białka - oraz witamin i minerałów - żelazo, wapń, magnez - a także antyoksydantów. Bogate są również w zdrowe dla serca nasycone kwasy tłuszczowe omega-3. Jak dla mnie, dużym ich plusem jest to, że nie trzeba ich rozdrabniać, mielić czy prażyć przed spożyciem, gdyż nasz organizm wchłania cenne składniki odżywcze z całych nasion. [źródło: kwartalnik "Zdrowie z wyboru"]
Ciekawy artykuł o nasionach chia można znaleźć w serwisie o tematyce medycznej Droga Do Siebie. Odsyłam zainteresowanych do konkretnego artykułu: Nasiona Chia.
Składniki na 2 solidne porcje:
- 1 szklanka płatków owsianych bezglutenowych
- 2 szklanki mleka sojowego
- 2 garście mrożonych truskawek
- 2 garście mrożonych borówek
- 2 łyżki syropu z agawy - zmniejszyłam ilość z oryginalnego przepisu, bo syrop jest jak dla mnie bardzo słodki w smaku
- 1 łyżka wody
- 3 łyżeczki nasion chia
Do małego garnka wlać mleko sojowe, wsypać płatki i doprowadzić do wrzenia. Zmniejszyć ogień i gotować kilka minut, często mieszając, aż owsianka zgęstnieje. Zdjąć z ognia, wmieszać suche nasiona chia i pozostawić do lekkiego ostygnięcia i napęcznienia nasion.
Mrożone truskawki i borówki umieścić w rondelku. Dodać syrop z agawy, trochę wody i gotować na średnim ogniu przez kilka minut, aż owoce puszczą sok.
Owsiankę przełożyć do śniadaniowego naczynia. Wymieszać ją z owocami - ja układałam warstwowo - i polać słodkim sokiem z gotowania owoców. Można przyozdobić orzechami lub bakaliami - ja akurat miałam ochotę na czysto owocową owsianki odmianę.
GOTOWAŁAM WSPÓLNIE Z:
Moje Małe Czarowanie
Piekielna Kuchnia Anety
Kocurkowa kuchnia
Kulinarna Maniusia
Słodkie okruszki
Ala piecze i gotuje
Apetyt na Smaka
Moje Małe Czarowanie
Piekielna Kuchnia Anety
Kocurkowa kuchnia
Kulinarna Maniusia
Słodkie okruszki
Ala piecze i gotuje
Apetyt na Smaka
Pyszny detoks po świętach i na wiosnę, dzięki za wspólne gotowanie :-)
OdpowiedzUsuńTo był dobry pomysł na akcję Wypiekania tuż po Wielkanocy :) Lekko, zdrowo, ale nadal słodko :) Dzięki również Dorotko!
UsuńWspaniały deser Joasiu ,aż się chciałoby go zjeść:) dziękuję za wspólne gotowanie.
OdpowiedzUsuńDzięki Danusiu :) Lubię te nasze wspólne akcje :)
UsuńTaką owsiankę też bym chętnie zjadła :)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem się zamienimy ;) Ja przejmę Twoją i oddam dodatkowa porcję swojej w zamian ;)
Usuńdo takiego deseru dopiero się przekonuję :) na razie czytam, zaglądam do innych i...pewnie się niedługo skusze :) bardzo apetycznie wygląda :) http://lunch-time.blog.pl/
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie! W syropie owocowym owsianka smakuje bosko! A łasuchowi słodkości też posmakuje, bo słodyczy dodaje syrop z agawy :)
UsuńPyszna owsianka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzięki piękne! :)
UsuńCudowna owsianka kochana :-) dziękuje za wspólne śniadanko :-)
OdpowiedzUsuńŚniadanko w pysznym towarzystwie to jest to! :D
UsuńSame pysznosci ❤💙💚💛💜 mniam mniam:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło takie komplementy czytać :D
UsuńPysznie wygląda, dziękuję za wspólne śniadanie.
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję. Śniadaniowało się smakowicie :)
UsuńPycha i samo zdrowie
OdpowiedzUsuń