Strony

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Babka z likierem kawowym

Ciasto mocno kawowe, aromatyzowane naparem z kawy oraz likierem kawowym


Dlaczego babki piecze się w kominach? Czy wieńce są tylko dla ciekawego kształtu ciasta?

Carla Bardi w książce Babki i wieńce - Ponad 50 sprawdzonych przepisów, w prosty sposób wyjaśnia dlaczego użycie tortownicy z tuleją - zwanej też wieńcem, jak również formy do pieczenia babki - z kominem, jest przy niektórych wypiekach nieodzowne. 
W takiej formie można upiec każde ciasto, lecz niektóre nadają się do tego lepiej niż inne. Do takich należą babki z gęstego, ciężkiego ciasta, do którego używa się dużej ilości masła oraz ciasta, które się krótko pieką, takie jak lekkie biszkopty. Dzięki wewnętrznej tulei ciepło jest rozprowadzane do środka ciasta, zapewniając równomierne pieczenie. To samo ciasto w zwykłej formie często pozostaje niedopieczone w środku, podczas gdy brzegi zaczynają się już przyrumieniać.
Książka, oprócz wielu intrygujących przepisów, ma również ciekawy kształt i wielkość właśnie tortownicy do pieczenia. Każdy przepis opatrzony jest zdjęciem babki o charakterystycznym kształcie wieńca, wykonanym z góry. Podsumowując, istna kopalnia pomysłów i mistrzowskie ich zobrazowanie :)

Mam mocne postanowienie wypróbować wszystkie przepisy zawarte w tej książce. Jeden, poniżej, już za pasem, zostało jeszcze 58! :)


Składniki na dużą tortownicę z tuleją, o średnicy 26cm:
  • 1 i 2/3 szkl. maki pszennej [250g]
  • 1/3 szkl. gorzkiego kakao [50g]
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 2 łyżki wody - zimnej
  • 1/2 szkl. mocnego naparu z kawy [120ml] - zimnej, dałam na tę ilość płynu 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
  • 1/2 szkl. likiery kawowego [120ml] - u mnie ciemna część Sheridan's
  • 3/4 kostki masła roślinnego [180g] - miękkiego
  • 1 i 1/4 szkl. cukru [250g]
  • 4 duże jaja - oddzielić żółtka od białek
  • szczypta soli

Przygotowanie zajmie tu tylko 20 minut, po uprzednim ulokowaniu "pod ręką" wszystkich, niezbędnych składników.

Piekarnik rozgrzać do 170C - kratka ulokowana na środkowym poziomie, grzanie góra-dół, bez termoobiegu.

Tortownicę z tuleją wysmarować masłem i obsypać mąką. 

Do średniej miski przesiać mąkę z kakao i proszkiem do pieczenia.

W kolejnej misce rozpuścić w wodzie sodę oczyszczoną. Wmieszać napar z kawy i likier kawowy.

W dużej misce utrzeć mikserem na średnich obrotach masło z cukrem na gładką, jasną masę.  Następnie dodawać pojedynczo żółtka, ubijając tylko na tyle, aby połączyć je z masą.

Ustawić mikser na wolne obroty i stopniowo wymieszane suche składniki (mąka, kakao, proszek) na przemian z mieszanka kawową (rozpuszczona soda, kawa, likier). 

W oddzielnej, dużej misce ubić mikserem na szybkich obrotach białka ze szczyptą soli na sztywną pianę.

Dużą, gumową łopatką wmieszać ostrożnie ubite białka do ciasta.

Wylać ciasto do przygotowanej tortownicy.

Wstawić formę z ciastem do nagrzanego piekarnika - przez cały ten czas nagrzewał się do 170C - i piec ok. 50 minut do suchego patyczka.

Po wyjęciu z piekarnika, okroić ostrym, cienkim nożem brzegi ciasta, aby łatwiej odeszło od formy. pozostawić je w formie do przestygnięcia. Po ok. 20 minutach wyjąć delikatnie z formy i odstawić do zupełnego ostygnięcia - może być na metalowej kratce, ale nie musi.

Udekorować ulubioną polewą lub lukrem - u mnie szlaczki z czekolady.

Wiosenne słodkości 2016

16 komentarzy:

  1. Babka prezentuje się wyśmienicie i na pewno tak samo smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki serdeczne za dobre słowo :) To był mój debiut na wykorzystanie przepisu z tej książki. Babka wyszła świetna (nie chwaląc się :P ), więc wkrótce sięgnę po kolejne propozycje :)

      Usuń
  2. Pyszna musi być..czekam na kolejne..58..

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda cudownie nic tylko jeść

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i faktycznie jadłam i jadłam i jadłam i jadłam ;)

      Usuń
  4. Asiu ale cudna baba. Podrzuć kochana kawałek bo ja bidna leżę chora a łóżku :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko, jak ja Ci współczuję :( Ach, gdybyś tylko bliżej mieszkała, to z całą blachą ciasta na pocieszenie bym się u Ciebie zjawiła!

      Usuń
  5. Babka wygląda wspaniale , częstuję się kawałeczkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo apetyczna babka :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniaam! Aż ślinka cieknie! Koniecznie muszę wypróbować ten przepis! ;)
    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie: http://karolinakuchmaci.blogspot.com/


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! :) Babka jest aromatycznie kawowa, wilgotna i pulchna :)

      Usuń

Miło, że wpadłeś. Proszę, zostaw po sobie ślad... Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)