Proste ciasto z winogronami

Kompozycja owocowa zależy tu wyłącznie od własnej fantazji i smaku, mnie akurat połączenie z winogronami najbardziej pasuje. 

 

Pan Mąż, do wszelkich zachomikowanych w domu słodkości, jest lepszy niż tresowana świnia na trufle. Wywęszy, znajdzie i pożre wszystko – nieważne jak głęboko zostało schowane...

W akcie desperacji, aby zapchać Pana Męża, spreparowałam przepis na proste ciasto owocowe - szybkie i łatwe do przygotowania niezależnie od pory roku i sezonowości owoców, wymagające minimalnego nakładu pracy.

Składniki:

• 3 jaja (całe) 
• szczypta soli 
• 8 łyżek cukru - dla łasuchów sugeruję dodać 2 łyżki, czyli razem 10 – będzie naprawdę słodkie
• 1 mały cukier wanilinowy (16g) 
• ½ kostki  margaryny roślinnej (125g) - musi być miękka, czyli wyjąć wcześniej z lodówki i zostawić na ok.30 min. w temp. pokojowej
• 10 łyżek mąki pszennej tortowej
• 1 i ½ łyżeczki proszku do pieczenia 
• ok. 400-500g dowolnych owoców - u mnie winogrona przekrojone na połówki i wypestkowane; inne dobrze pasujące propozycje owocowe to: truskawki, maliny, porzeczki, jagody, gruszki, śliwki, brzoskwinie itp.
• brązowy cukier do posypania
  

W dużej misce zmiksować całe jaja ze szczyptą soli, cukrem i cukrem wanilinowym (cukry dodawać stopniowo). Dodać pokrojoną w kawałki margarynę i po trochu dosypywać mąkę z proszkiem do pieczenia. Wyrobić wszystko mikserem przez kilka minut na gładką masę.

Małą tortownicę o średnicy 20-22 cm wyłożyć papierem dopieczenia. Przełożyć do niej ciasto i równo rozprowadzić po dnie tortownicy(najlepiej pomóc sobie łyżką, bo ciasto będzie dość gęste).  Ciasta jest dość mało, ale bez obaw - urośnie w pieczeniu. Na wierzch wyłożyć owoce. Posypać brązowym cukrem wedle uznania.

Piec w temp. 180C ok. 40 minut na środkowym poziomie piekarnika (u mnie bez termo obiegu). Wykonać test „suchego patyczka” by upewnić się że się upiekło (jak wyjdzie suchy, niczym nie oblepiony – ciasto gotowe!).

Panie Mężu! – a masz, zapchaj się! :P

Ponieważ Pan Mąż ciasto pożarł lotem błyskawicy, nie pozostało nic innego jak powtórnie wziąć się za pieczenie.Tu wersja z jabłkami z kompotu (mamusine weki domowe).

A tu połączenie smaku winogron różowych i jabłek kompotowych.