Strony

sobota, 30 lipca 2016

Deser z serka homogenizowanego, rabarbaru i borówek

Delikatny serniczek na zimno - idealny deser przy panoszącej się obecnie pełni lata :)


Mój osiedlowy bazarek jest miejscem pełnym nieocenionych skarbów. Ostatnio wypatrzyłam tam bezcenny o tej porze roku rabarbar! Nie ważne, że jest już dawno po rabarbarowym sezonie, bazarek jakimś cudem nadal zaopatrza weń spragnionych rabarbarowych wrażeń klientów.

Natychmiast zakupiłam kilo albo i dwa tego smakołyka, mając w planach wypiek ukochanej Szarlotki z rabarbarem i żurawiną. Po użyciu do ciasta odsączonego rabarbaru - wcześniej zasypanego na godzinę cukrem - zostało mi trochę soku rabarbarowego. Wpadłam na pomysł wykorzystania go w prostym, a jakże smacznym deserze z serka homogenizowanego

Ze schłodzonym "serniczkiem" wyjątkowo dobrze komponował się zarówno sok rabarbarowy, jak i borówka. Wprost delicje! :)

Przepis bierze udział w weekendowej akcji organizowanej na fejsbuku przez Ciasto na niedzielę pt. Sernik. Może w tym przypadku "sernik" brzmi nazbyt dumnie, ale przyjmijmy, że na potrzeby wspólnego wypiekania deserek ten do takiej kategorii można zaliczyć :) Koniecznie chciałam z Wami wspólne cukiernictwo pouprawiać i powrócić po dłuższej przerwie do tej świetnej zabawy :)


Składniki na 3-4 salaterki:
WARSTWA SERNIKOWA:
  • 1serek homogenizowany naturalny [200g]
  • 1/5 szkl. gorącej wody [50ml]
  • 2 łyżeczki żelatyny
  • 1 łyżeczka cukru wanilinowego - można pominąć, jeśli nie chcemy zbyt słodkiego deseru
  • 2-3 garście borówek całe owoce
WARSTWA RABARBAROWA:
  • 1/2 szkl. soku rabarbarowego - pozostałego po odsączeniu 1 kg obranego i pokrojonego rabarbaru po zasypaniu go na 1 godzinę 1 szkl. cukru
  • 3-4 łyżki gorącej wody
  • 1 łyżeczka żelatyny
WARSTWA BORÓWKOWA:
  • 2 garście borówek - zmiksować na mus
  • 3-4 łyżki gorącej wody
  • 1 łyżeczka żelatyny

Przy przygotowaniu każdej z warstw, najpierw rozpuścić w 3 naczynkach żelatynę - w proporcjach łyżek i niewielkiej ilości gorącej - wrzącej! - wody jak zostało podane w liście składników. Dobrze rozmieszać i odstawić na bok do przestudzenia. 

Do pierwszego naczynia z rozpuszczoną żelatyną o największej ilością wody, dodać - wyjęty wcześniej z lodówki i odstawiony do nabrania temperatury pokojowej - serek homogenizowany. Dosypać łyżeczkę cukru wanilinowego i dokładnie rozmieszać lub zmiksować. W zupełności wystarczy tu serek o smaku naturalnym, gdyż w połączeniu z bardzo słodką warstwą rabarbarową, smaki się zharmonizują.

Do drugiego naczynia z rozpuszczoną żelatyną dolać sok rabarbarowy. Wymieszać. Sok otrzymuje się z odsączenia wcześniej zasypanego 1 szkl. cukru kilogramem obranego i pokrojonego rabarbaru - całość odstawiona na 1 godzinę do puszczenia soku. Rabarbar następnie wykorzystałam jako nadzienie Szarlotki z rabarbarem i żurawiną.

Do trzeciego naczynia dołożyć zmiksowane wcześniej na mus borówki. Wymieszać.

Salaterki przepłukać zimną wodą. Wysypać na dno każdej z nich po pół garści borówek - lub więcej, w zależności od preferencji. Zalać większością warstwy sernikowej. Wstawić do lodówki na 10-15 minut. Następnie wylać po połowie warstwy rabarbarowej. Znowu do lodówki. Powtórzyć wylewkę reszty warstwy sernikowej. Schłodzić. Na to reszta warstwy rabarbarowej. Znowu schłodzić. Na wierzch wylać część borówkową. Wstawić do lodówki na godzinę dla porządnego ochłodzenia deseru. 

Konsumować na zimno - ideał na gorące, letnie dni! :)

Deserem delektowałam się w towarzystwie paluszków francuskich od BRZEŚĆ. Ach ten delikatny, wyborny smakołyk z płatkowanego ciasta francuskiego, o maślanym smaku... Czegóż chcieć tu więcej!? :)


 http://brzesc.pl/pl/produkty

28 komentarzy:

  1. Deserek prezentuje się smakowicie :) Uwielbiam borówkę,
    u mnie zostaje zjedzona natychmiast po przyniesieniu ze sklepu i nie jest wstanie doczekać zrobienia z niej deseru:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też borówka długo nie poleży :) Mogłabym ją wyjadać garściami :D

      Usuń
  2. Wspaniały i niezwykle smakowity deserek <3 Pycha! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo smacznie wygląda. Zdjęcia zachęcaja do jedzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że fotki okazały się apetyczne :) Staram się ustawicznie rozwijać swój kunszt fotografa ;)

      Usuń
  4. Przypomniałaś nam o naszym zamrożonym rabarbarze! :D
    Deserek z serii tych co wystarczy smacznie wykorzystać to co mamy pod ręką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Wy, Drogie Pandy, mi przypomniałyście, że rabarbar przecież można zamrażać! Pędzę jutro na łowy na bazarek :D

      Usuń
  5. Zjadłabym z wieeeeelkim apetytem :))

    OdpowiedzUsuń
  6. pyszne pucharki! dziękuję za wspólne pieczenie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również przepięknie dziękuję za świetną zabawę :)

      Usuń
  7. Pyszny deserek..Dzięki za wspólną zabawę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko, uwielbiam te nasze wspólne, wirtualne pichcenie :)

      Usuń
  8. Wspaniały deser Joasiu. Dziękuję za wspólną zabawe. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniały deser :) Asiu dziękuje za wspólne pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetny sposób na wykorzystanie rabarbaru...mega ;) Poproszę o porcyjkę jeśli jeszcze coś zostało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze te soki po zasypaniu rabarbaru cukrem wylewałam. Tym razem postanowiłam wykorzystać je twórczo :) Nieskromnie przyznam, że wyszło przesmacznie :) I dawno już nie ma! :D

      Usuń
  11. Dziękuję za ten blog :)
    Przepisy są świetne , urozmaicają nam życie.
    Ostatnio robiłam ciasto marchewkowe, wyszło zabójczo i ma mało kalorii :)

    OdpowiedzUsuń

Miło, że wpadłeś. Proszę, zostaw po sobie ślad... Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)