Strony

środa, 4 listopada 2015

Pasztet drobiowy

Sprawdzona receptura rodzinna


Przepis na pasztet mam zapożyczony od mojej Rodzicielki, która z kolei pozyskała go od starszego pokolenia. Pasztet wychodzi tak dobry, że receptura jest w naszej rodzinie już bardzo długo. 

Porcję pasztetu zawsze przygotowuje się u nas dość słuszną. Jemy go zwykle całkiem długo, gdyż nawet po tygodniu w lodówce jest nadal rewelacyjny w smaku.

Nadmiar można ewentualnie pokroić w porcje i zamrozić na później . Pasztet świetnie to znosi i wyśmienicie przechowuje się w zamrażalce nawet do kilku miesięcy. 


Składniki na 2 keksówki o wymiarach LxWxH 30x12x8c:
MIĘSO: 
  • 2 kg mięsa drobiowegou mnie ćwiartki z kurczaka – ewentualnie można część mięsa z kurczaka zastąpić mięsem z indyka 
  • ½ kg podgardla wieprzowego 
  • 200g wątróbki drobiowej
PRZYPRAWY DO MIĘSA: 
  • 1 cebulaśrednia 
  • 3 jajacałe 
  • 2 bułki poznańskienie mogą być kajzerki, bo są zbyt napuszone i za małe 
  • 1 łyżka jarzynki warzywnej VEGETA NATURjest bez glutaminianu sodu, aromatów i barwników oraz wzmacniaczy smaku – ewentualnie w zastępstwie można użyć tradycyjnej  VEGETY 
  • 1 łyżka majerankuprzed wrzuceniem rozetrzeć w dłoniach, to wydzieli więcej aromatu 
  • ½ gałki muszkatołowej startej na drobnej tarce z całego kawałka 
  • ¼ do 1/3 łyżeczki pieprzudostosować do smaku 
  • ¼ do 1/3 łyżeczki soli dostosować do smaku, po wcześniejszym wsypaniu VEGETY
WYWAR: 
  • Wodawlać tyle aby ¾ mięsa było w niej zanurzone 
  • 3 marchewkimałe 
  • 1 pietruszka średnia 
  • kawałek białej części pora - o długości 5 cm 
  • 2 liście laurowe 
  • 10 ziarenek pieprzu 
  • 3 ziarenka ziela angielskiego 
  • ½ łyżki soli 

Mięso zrumienić na patelni. Najpierw wrzucić podgardle, to wytopi się trochę tłuszczu do lepszego smażenia reszty. Uwaga! Nie smażyć wątróbki – dodaje się ją bezpośrednio do wywaru. 

Na pozostałym na patelni tłuszczu przesmażyć pokrojoną w plastry cebulę. Odstawić do ostygnięcia. 

Zrumienione mięso włożyć do dużego garnka, zalać zimną wodą z kranu do ¾ wysokości mięsa – tyle musi być w wodzie zanurzone. Dołożyć włoszczyznę – marchew, pietruszkę i por  -  i resztę przypraw do wywaru. Całość zagotować, następnie zmniejszyć ogień i dusić do miękkości na małym ogniu ok. 1 i ½ godziny – mięso drobiowe musi łatwo odchodzić od kości

Wyjąć mięso z wywaru, ale nie gasić ognia. Do garnka z wywarem włożyć wątróbkę i parzyć 5 minut, następnie przełożyć do reszty mięsa. Po ostygnięciu, mięso oddzielić od kości. 

W ostudzonym wywarze namoczyć bułki na około 10 minut. Następnie bułki lekko odcisnąć z płynu.
Ostudzone mięso, sparzoną wątróbkę, namoczone bułki, przesmażoną cebulę oraz marchewkę z wywaru przekręcić dwa razy przez maszynkę do mięsa o drobnym sitku. Dodać przyprawy: jarzynkę, majeranek i gałkę muszkatołową oraz pieprz – nie dodawać na razie soli! 

Całość dobrze wymieszać i wyrobić ręką ok. 10 minut. Spróbować i ewentualnie dodać soli do smaku. Wbić całe jaja. Jeżeli masa jest zbyt gęsta, dolać trochę wywaru z mięsa – 1/3 do ½ szklanki. Jeszcze raz wyrobić ręką – już bez próbowania smaku, bo są wbite surowe jaja.

Keksówki wysmarować smalcem i obsypać bułką tartą. Masę pasztetową przełożyć do kek sówek, powierzchnię wyrównać łyżką. Piec 60 minut w temp. 180C – bez termoobiegu; na środkowym poziomie piekarnika. Zostawić w piekarniku do całkowitego ostygnięcia  minimum 2 godziny albo dłużej. 

Jeść na chlebie posmarowanym masłem z dodatkiem chrzanu czy musztardy. Mnie najbardziej pasuje tu jednak plaster pomidora na wierzch.

 

2 komentarze:

  1. Bardzo sobie cenię rodzinne przepisy :) Nie ma to jak domowy pasztet, wiemy co jemy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w 200% :) Rodzinne, przekazywane z pokolenia na pokolenie receptury mają w sobie niezwykły czar :)

      Usuń

Miło, że wpadłeś. Proszę, zostaw po sobie ślad... Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)